Niegdyś wydawało mi się, że pójście do psychologa z powodu rozstania z partnerem to zbyt błahy problem. Dziś już tak nie uważam ponieważ sama za namową przyjaciółki skorzystałam z pomocy psychologicznej, gdy rozstałam się z partnerem. Jestem za to wdzięczna i dziś wiem, że to było najlepsze rozwiązanie mojego problemu.
Wizyta u psychologa po rozstaniu
Wiem, że wiele osób korzysta z pomocy psychologicznej, gdy rozstają się z toksycznym partnerem. Wtedy psychika człowieka potrafi być naprawdę w szwach i pomoc psychologa to jedyne wyjście, aby stanąć znów na nogi. Mój partner nie był jednak toksyczny dlatego myślałam, że dam sobie radę i zapewne tak by było, jak to po rozstaniu, ale za namową przyjaciółki jednak zdecydowałam się na wizytę u specjalisty. Był to znany psycholog z Poznania który w internecie miał rewelacyjne opinie. Przyjaciółka poleciła mi takie rozwiązanie twierdząc, że rozmowa z psychologiem może skrócić okres cierpienia po rozstaniu i rzeczywiście miała rację. Choć z początku było mi głupio psycholog bardzo profesjonalnie i w pełni poważnie podszedł do mojego problemu. Był bardzo troskliwy i empatyczny, co pozwoliło mi otworzyć się na nowo. Wytłumaczył mi przede wszystkim to, że to normalne, gdy jest nam aż tak smutno po stracie bliskiej osoby bowiem po rozstaniu w mózgu zachodzą te same procesy chemiczne, jak wówczas, gdy ktoś z naszych bliskich odejdzie z tego świata.
Dzięki wizytom u psychologa lepiej mogłam zrozumieć samą siebie i dzięki temu z wyrozumiałością i troską dać sobie czas na „żałobę” po rozstaniu. Rzeczywiście kilka wizyt u psychologa sprawiło, że znacznie lepiej przeszłam to rozstanie i szybciej stanęłam na nogi i mogłam zacząć nowe życie pracując nad swoimi błędami, doskonaląc się, a co za tym idzie zwiększając swoją pewność siebie zamiast po rozstaniu ją dewaluować.